Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

rewolucja w Black Red White ?//////////

Utworzony przez welton, 13 lutego 2010 r. o 13:05
aranz napisał:
słyszałam, że wraca nadka, ażeby zakończyć dzieła dezintegracji działow na ul. Zamojskiej, uważajcie co mówicie i gdzie chodzicie, bo nie znacie dnia ani godziny jak zostaną na was spreparowane haki.
Pominę część o tym żeby uważać co i gdzie się mówi, gdzie chodzi oraz o hakach na temat działów na Zamojskiej gdyż najnormalniej w świecie to nie moja bajka i nie moje klimaty (nie wiem co się mówi i gdzie chodzi na Zaomjskiej). I zaznaczam z góry, że nie mam zamiaru oceniać jakości (piękności) aranżacji bo po prostu się na tym nie znam, jestem w 100% umysłem analitycznym, ścisłym a nie humanistycznym o artystycznym nawet nie wspominając. Ale do rzeczy. Prawda jest jednak taka, że nie bardzo rozumiem o co Ci chodzi "aranz" w tej dezintegracji działów na Zamojskiej? Z tego co wiem to N. pracowała w Dziale Aranżacji, działów aranżacji w holdingu było dwa, nasz i w Meblach i że zostały w tamtym roku połączone w jeden. Nie jest tajemnicą, że aranżacja to taki hermetyczny twór, że zawsze istniał konflikt, zazdrość, zawiść między naszymi aranżatorkami a tymi z Mebli. A to zarobki, a to jakość pracy, zaangażowanie itp, nie ważne, było minęło. Jakiego przyjęcia mogła się spodziewać N. to można się było domyślać, dziewczyna z "nadania", guzik wie, nic nie potrafi itd. I co gorsza, ma projektować galerie dodatków - o zgrozo. Okazało się, że i owszem galerię zaprojektowała, bez wsparcia, bez cienia pomocy od tzw profesjonalistek. Jaką galerię? Ważną bo w Krakowie, dlaczego źle, bo: nikt jej nie pomógł, nikt nie powiedział, że są wypracowane pewne standardy, nie określono budżetu jakim dysponuje, ktoś w końcu zatwierdził projekt do realizacji a potem wyszło za drogo. No i dziewczyna nie wytrzymała presji, dała sobie z tym spokój, ale jak ma być obiektywnie (o co gorąco apeluję) to nie można jej zarzucić braku ambicji, zaangażowania, olbrzymiego nakłady pracy. Cieszyłbym się jakby wszyscy z "nadania" tak jak N. podchodzili do swoich obowiązków. Pozdrawiam Borubar
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Mam pytanie jak mogę się dowiedzieć jaki jest ten "młody" bo w ogóle nie czuję tematu? Czy ktoś mi może pomóc? Do borubara co ty adwokatem BRW jesteś na tym forum czy co?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Do pseudo-Borubara, nie podszywaj sie bo to ja jestem jedynym prawdziwym Borubarem!!!!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
a co wiesz o nowych zwolnieniach wbrw
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
~Borubar~ napisał:
Do pseudo-Borubara, nie podszywaj sie bo to ja jestem jedynym prawdziwym Borubarem!!!!!!
Robi się bałagan albo zamierzone rozmydlanie forum więc: od teraz już będę pisał na forum pod stałym nickiem, żeby jasne było, które posty są mojego autorstwa a które nie. Pozdrawiam Borubar
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
O jakich znowu zwolnieniach mówicie? Nie wystarczy już tych zwolnień , może ktoś znajdzie inny sposób na cały ten kryzys? A po za tym widzę że na forum zaczyna robić się dziwnie, zaczynają się oskarżania zwykłuch pracowników jak to miało miejsce kiedyś. Nawet Borubar przestał pisać z sensem, nie ma żadnych informacji? Co jest?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Do zwolnienia nominowani są :RB, PG, RS dodatkowo do peletonu nominowano parę innych ale to w nstępnej części.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gość napisał:
Do zwolnienia nominowani są :RB, PG, RS dodatkowo do peletonu nominowano parę innych ale to w nstępnej części.
Widzę że zaczęły się pożądki i to dość poważne jeżeli prawdą jest to co ktoś tutaj napisał. Zastanawia mnie tylko jedno czy na tym się skończy czy dopiero zacznje? Oby tylko zabrali się za górę, bo dół już i tak dostał po d..... Więcej już chyba nie wytrzymamy, Widzę Borubar że ktoś próbował cię naśladować, jak widać nie każde wypowiedzi należą do tych którym się je przypisuje. Sam tego doświadczyłeś. Pozdrawiam.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Wreszcie machina ruszyła. Kim jest ta trzecia osoba?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jakaś ogólna cisza w BRW. Nikt nic nie wie, a wczoraj chyba zapadły jakieś konkretne decyzje. Pytanie czy tylko pogrożono palcem czy już odliczono niektórym dni do końca kadencji?? Pozdrawiam wszystkich na "dole"
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gość napisał:
Wreszcie machina ruszyła. Kim jest ta trzecia osoba?
Ja to bym się nie cieszył z tego co sie dzieje, bo ta "machina" która jak napisałeś "ruszyła" to pojedzie po wszystkich i naiwnością jest sądzić że nie będzie zwolnień wśród szeregowych pracowników (ale w swojej głupocie klaskajcie ku uciesze tłumu).
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
~Borubar~ napisał:
Do pseudo-Borubara, nie podszywaj sie bo to ja jestem jedynym prawdziwym Borubarem!!!!!!
Widzę… rok 2010. Komisja śledcza do spraw obcych. - Kto napisał na forum „nasze aranżatorki” i podlizywał się „obiektywnie”? Borubar (?) po 2 dniach skonstatował: - To nie byłem prawdziwy ja… XXX może to potwierdzić! - Nie może. Młody zapisz: obcy rozmnażają się przez podział i występują parami. Widzę .. LUD pęka…
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Mozna było i tak, na bruk połowę załogi, reszta by wystarczyła na pokrycie kosztów i utrzymanie naszych prezesów i dyrektorów.Wybrano najlepsze i jedyne wyjscie.Nowi ludzie spróbuja sprostać wyzwaniom,dlatego my , szara masa, ludzie których los jest w rekach BRW z nadzieja patrzymy na działania , które maja miejsce.Widać juz , ze włascicielowi Firmy bliski jest los kazdego pracownika, ze robi wszystko aby ratować dla ludzi ich miejsce pracy, aby kazdy cos tam zarobił.Czy jest taki drugi Szef w Posce.Na pewno nie jest mu łatwo, ale musi wiedzieć ze kazdy myslacy człowiek w Firmie zyczy mu jak najlepiej, wspiera jego działanie, bo wiemy ,ze jezeli uda sie Włascicielowi , uda się i nam, wiemy ze nasz los jest w rekach Tadeusza Chmiela. Więc wspierajmy Własciciela, zyczmy mu jak najlepiej, módlmy się o jego zdrowie i wspomagajmy jak tylko mozemy. Racja jest po Jego stronie, oby tylko nie cofnał sie w połowie drogi.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
drabik napisał:
Mozna było i tak, na bruk połowę załogi, reszta by wystarczyła na pokrycie kosztów i utrzymanie naszych prezesów i dyrektorów.Wybrano najlepsze i jedyne wyjscie.Nowi ludzie spróbuja sprostać wyzwaniom,dlatego my , szara masa, ludzie których los jest w rekach BRW z nadzieja patrzymy na działania , które maja miejsce.Widać juz , ze włascicielowi Firmy bliski jest los kazdego pracownika, ze robi wszystko aby ratować dla ludzi ich miejsce pracy, aby kazdy cos tam zarobił.Czy jest taki drugi Szef w Posce.Na pewno nie jest mu łatwo, ale musi wiedzieć ze kazdy myslacy człowiek w Firmie zyczy mu jak najlepiej, wspiera jego działanie, bo wiemy ,ze jezeli uda sie Włascicielowi , uda się i nam, wiemy ze nasz los jest w rekach Tadeusza Chmiela. Więc wspierajmy Własciciela, zyczmy mu jak najlepiej, módlmy się o jego zdrowie i wspomagajmy jak tylko mozemy. Racja jest po Jego stronie, oby tylko nie cofnał sie w połowie drogi.
Mam nadzieje że się zbyt mocno nie rozczarujesz i twoje słowa się sprawdzą, ale jeżeli jest to możliwe to próbój nastawić się na najgorsze. Nie życzę nikomu uczciwemu kto ciężko pracuje w BRW nic złego ale szczerze nie żal mi ani jednej osoby która poleciała lub jeszcze poleci z zarządu czy dyrekcji. Nie pokładajcie tak wielkiej nadzieji w "młodym" może i ma pomysły tylko brak mu doświadczenia i pokory. Pokory dla ludzi i dla sytuacji jaka was, nas spotyka. Jego ona raczej nigdy nie dotkneła i pewnie nie dotknie. Więc szary człowieku jak zawsze radziłeś sobie sam, tak i tym razem będziesz zdany na siebie, bo podobno oprócz prezesów prace ma stracić jeszcze 20% pracowników BRW SA, równo z każdego z działów. Tylko na razie jeszcze nikt nie wie jaki zostały przyjęte kryteria zwolnień czy to będą zwolnienia grupowe czy znów podzielą to etapy aby nie płacić ludziom odpraw. Chociaż w obecnej sytuacji wynagrodzenia są tak marne że odprawy będą nie lepsze. Trzymajcie się i nie traćcie nadzieji, nadzieja umiera ostatnia!!!!!!!!!!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
MŻ siedzi i martwi się chyba przyszła kolej na mnie, co ja będę robił ? NIKT W OKOLICY NIE MA FLOTY
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
XXX napisał:
Mam nadzieje że się zbyt mocno nie rozczarujesz i twoje słowa się sprawdzą, ale jeżeli jest to możliwe to próbój nastawić się na najgorsze. Nie życzę nikomu uczciwemu kto ciężko pracuje w BRW nic złego ale szczerze nie żal mi ani jednej osoby która poleciała lub jeszcze poleci z zarządu czy dyrekcji. Nie pokładajcie tak wielkiej nadzieji w "młodym" może i ma pomysły tylko brak mu doświadczenia i pokory. Pokory dla ludzi i dla sytuacji jaka was, nas spotyka. Jego ona raczej nigdy nie dotkneła i pewnie nie dotknie. Więc szary człowieku jak zawsze radziłeś sobie sam, tak i tym razem będziesz zdany na siebie, bo podobno oprócz prezesów prace ma stracić jeszcze 20% pracowników BRW SA, równo z każdego z działów. Tylko na razie jeszcze nikt nie wie jaki zostały przyjęte kryteria zwolnień czy to będą zwolnienia grupowe czy znów podzielą to etapy aby nie płacić ludziom odpraw. Chociaż w obecnej sytuacji wynagrodzenia są tak marne że odprawy będą nie lepsze. Trzymajcie się i nie traćcie nadzieji, nadzieja umiera ostatnia!!!!!!!!!!!!
No to ja was rozczaruję, góra myśli jak pozbyć się części załogi omijając zwolnienia grupowe. Więc pewnie będa przenosić i łączyć części działów np. aranżatorki z mebli przeszły do innego działu lub firmy, dział został poddany restrukturyzacji i już można śmiało zwolnić grupę osób bez żadnych obciążeń. Poszukamy haków troszeczkę niżej i możemy zrestrukturyzować (czytaj "zwolić") następny dział, pod pozorem niby słusznych decyzji, ku uciesze gawiedzi nie za bardzo świadomej że sama padnie ofiarą tychże działań.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
~gość~ napisał:
MŻ siedzi i martwi się chyba przyszła kolej na mnie, co ja będę robił ? NIKT W OKOLICY NIE MA FLOTY
Co się gościa czepiliście, nie znam go dobrze, ale dziwi mnie wasze zachowanie, dokopac komu się da, bo inaczej nazwać tego nie można, to jego praca więc o co chodzi. Tak sobie obserwuję was wszystkich (a zaznaczanm że nie pracuję w tej firmie) i zastanawiam się jak wy wśród tej zawiści, plucia na siebie, wzajemnego wygryzania i podkładania sobie świń możecie rano patrzeć w lustro.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
nikt taki napisał:
No to ja was rozczaruję, góra myśli jak pozbyć się części załogi omijając zwolnienia grupowe. Więc pewnie będa przenosić i łączyć części działów np. aranżatorki z mebli przeszły do innego działu lub firmy, dział został poddany restrukturyzacji i już można śmiało zwolnić grupę osób bez żadnych obciążeń. Poszukamy haków troszeczkę niżej i możemy zrestrukturyzować (czytaj "zwolić") następny dział, pod pozorem niby słusznych decyzji, ku uciesze gawiedzi nie za bardzo świadomej że sama padnie ofiarą tychże działań.
Dopiszę jeszcze że obniżki pensji, zmuszanie do urlopów bezpłatnych i wszelakie kontrole na działach (czyli takie małe mobingowanie) mogą mieć na celu zmuszenie części załogi do dobrowolnego odejścia z pracy. Dziwi mnie że nikt z was tego nie widzi, bo zaczyna to właśnie tak wyglądać. W pierwszej kolejności pozwalniają się pewnie ci którzy mają jeszcze inne źródło utrzymania, potem słabsi psychicznie, jeszcze inni stwierdzą że "ONI" przyjdą zaraz do/po niego i.... pewnie to wystarczy, bo to będzie właśnie te -20% kadry. Oczywiście są to tylko moje (może mylne) domysły ale tak to wygląda.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Widzę ze zebrała się tutaj niezła grupka cwaniaczków, uwielbiających podróze słuzbowe, złota karte i wieczory blusowe w lokalu Księcia Pomorza.Było tak pieknie,zyc , nie umierac.Rencistki rwały dla nich ostatni , złoty ząb.Zycie pisze dalszy scenariusz.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
jednorazowe to są prezerwatywy a nie meble. A taka jest jakość tego BRW. Wygląd owszem . Ale kto kupił, złożyl i musi np pomalować mieszkanie po kilku latach, spróbuje przesunąć szafę , regał to musi go od razu na śmietnik niestety. Dlatego drugi raz tego BRW ludzie w Polsce nie kupią bo niky nie będzie przy malowaniu pokoju wymieniał mebli. I to jest przyczyna kłopotów tej firmy. Jakość , jakość , jakość
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 9 z 151

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...